Moja toaletka to moje ulubione miejsce w mieszkaniu. Wyszła taka, jak chciałam! W dzisiejszym wpisie dzielę się z Wami co kupiłam, gdzie i za ile. Zdradzam też koszt takiego miejsca w domu. Ciekawych zapraszam do czytania!
Wybór tego idealnego mebla
Z okazji przeprowadzki do nowego miejsca chciałam na nowo urządzić sobie toaletkę. W głowie już od jakiegoś czasu miałam wizję jak chcę, aby to moje miejsce wyglądało, a meble i akcesoria gromadziłam już od dawna. Od razu wiedziałam, że toaletka ma być biała i chciałam coś prostego z pojemną szufladą. Idealnego mebla szukałam kilka miesięcy. Przeglądałam Allegro, Jysk, sklepy meblowe, aż w końcu mój wybór padł na toaletkę Malm z Ikei. Zdecydowałam się na nią ponieważ wydawała się być pojemną i ma prostą konstrukcję ze szklanym blatem, na czym bardzo mi zależało.
Toaletkę miałam w koszyku i przez kilka dni zastanawiałam się, czy kupić, czy nie. Regularna cena Malm to 299 zł + transport do Koszalina 15 zł, co finalnie kosztowałoby 314 zł. Całe szczęście, że zwlekałam z zakupem, bo u koleżanki na Instagramie zobaczyłam, że jej sąsiadka sprzedaje nową, nieużywaną i złożoną toaletkę Malm niedaleko Koszalina za 200 zł. Pojechaliśmy po nią z mężem następnego dnia. Zaoszczędziłam 114 zł i cenny czas małżonka na jej składanie 😉
Przed zakupem polecam przejrzeć OLX, Allegro, strony na Facebooku- może akurat znajdzie się mebel, który sprosta Waszym oczekiwaniom i kupicie go taniej.

Toaletka Malm ma szerokość 120 cm, więc jest dosyć szeroka. Jej plusem jest bardzo pojemna szuflada, wspomniana już wcześniej prosta konstrukcja i szklany blat.
Miałam obawy, czy szuflada pomieści wszystkie moje kosmetyki do makijażu, ale okazała się być naprawdę pojemna. Do środka szuflady włożyłam organizery na kosmetyki i akcesoria. Kupiłam je do poprzedniej toaletki w Pepco i Rossmannie za ok. 10-15 zł.
Dodatki do toaletki

Myśląc o nowej toaletce od razu wiedziałam, że biel i złoto będą dominować. Uwielbiam to połączenie! Jest estetyczne i eleganckie. Do tego bukiet świeżych kwiatów w wazonie lub flowerbox z kwiatami z jedwabiu. Ja mam już kilka miesięcy bukiet z Flovely i polecam- kwiaty są w idealnym stanie, nie niszczą się i wyglądają efektownie. Mój flowerbox to Brzoskwiniowe piwonie w szarym boxie.

Na moją toaletkę upatrzyłam sobie piękne, duże lusterko na marmurowej podstawce z Zara Home. Lusterko jest w złotej oprawie, a jego średnica to 30 cm. Lustro jest dwustronne. Wygląda naprawdę pięknie i choć swoje kosztuje- bo zapłaciłam za nie 199 zł na stronie Zara Home- to jest warte zakupu. Jest solidne, a na marmurowej podstawce mogę położyć np. perfumy. Gdybym miała wybrać lustro jeszcze raz- wybrałabym to samo bez wahania.
Z lustrem jest jednak pewna historia, bowiem pierwsze przyjechało do mnie ukruszone. Zara Home stanęła na wysokości zadania i po rozmowie na infolinii od razu zaproponowali odebranie uszkodzonego lusterka na drugi dzień i wysłanie nowego. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się tak gładkiego rozwiązania tej sprawy i otrzymania nowego, nieuszkodzonego lusterka w ciągu 3 dni. Historia z happy endem 😉

Gdzie jeszcze można dostać ładne lustra? W Hello Homla, w Home&You, H&M Home, a czasem zdarzają się również w Pepco czy Biedronce. W pierwszych trzech sklepach warto poczekać na promocje- można upolować akcesoria w naprawdę fajnych cenach.

Na toaletce postawiłam stojak z biżuterią na marmurowej podstawce, na którym wiszą moje ulubione naszyjniki i łańcuszki. Obok stoi podstawka ze złotym ananasem, na której mam kolczyki, pierścionki i spinki. Ja bardzo lubię takie dodatki- zdobią toaletkę, a ja mam ulubioną biżuterię pod ręką.
Stojak na biżuterię jak i podstawkę kupiłam kilka miesięcy temu w Hello Homla, ale niestety nie są już tam dostępne. Takie dodatki można kupić w wielu sklepach, typu Pepco, Home&You i inne. Warto się rozglądać i upolować coś, co będzie nam pasować.
Utrzymanie porządku, czyli organizery na kosmetyki
W utrzymaniu porządku w szufladzie i na blacie toaletki pomagają mi organizery. Kiedyś myślałam, że mogę się bez tego obejść, ale teraz nie wyobrażam sobie ich nie mieć! W końcu wszystko jest poukładane i ma swoje miejsce. Oprócz organizerów kosmetycznych w szufladzie, na samym blacie mam koszyk na palety i organizer z szufladkami na pomadki.
Palety trzymam w złotym koszyku, który jakiś czas temu kupiłam w Hello Homla za ok. 25 zł. Podobne koszyki możecie dorwać, np. na stronie Smyka. Polecam, bo dzięki temu koszykowi mam wszystkie paletki uporządkowane w jednym miejscu.

Oprócz koszyka na paletki, mam ręcznie robioną podstawkę z Zoa Concept, która powstała we współpracy z Ovium. Jest przepiękna! Trzymam na niej kilka paletek, podkład i tusz do rzęs. Dostałam ją od Ani z Ovium i niestety nie jest już dostępna.

Na pomadki kupiłam w Sinsay akrylowy organizer z dwoma szufladkami. Jest pojemny i zmieścił większość moich kosmetyków do ust. Te, których najczęściej używam leżą w torebkach 😉


Do toaletki narazie zostawiłam pufę, którą miałam wcześniej. Nic się z nią nie dzieje, jest wygodna więc uznałam, że nie będę rozglądać się za niczym nowym. Pufę kupiłam prawie 2 lata temu na Allegro za ok. 100 zł.
Podsumowując, moja toaletka wyniosła mnie ok. 450 zł. Najdroższy był mebel i lusterko z Zary. Organizery kosmetyczne, koszyki na paletki i stojaki na biżuterię miałam z poprzedniej toaletki. Jedyne, co dokupiłam to organizer z szufladkami na pomadki.
Całość wyszła o połowę taniej, niż zakładałam więc jestem zadowolona. Dużo rzeczy już miałam, a zakup krzesła do toaletki narazie odpuściłam.
Jeśli chcecie zorganizować sobie swój własny kącik w domu nie musicie kupować od razu całej toaletki! Można zorganizować się na parapecie, wygospodarować kawałek miejsca na szafce. Wystarczy dokupić kilka dodatków i gotowe!
Ale super! Marzy mi się taka piękna podświetlana toaletka z lustrem ale chyba zacznę do małych kroków i pomyślę o miejscu w pokoju i zagospodaruje je w jakiś przyjemny sposób 😉
Oj takie lustro to też moje marzenie, ale jeszcze nie na teraz. Dobry pomysł! 🙂 Nawet mini kącik tylko dla siebie będzie cieszyć 🙂
Idealna, już nie mogę się doczekać gdy w taką zainwestuje.
Dziękuję! Mi też się podoba- jest taka, jak chciałam! Trzymam kciuki za Twoją!
Twoja toaletka świetnie wygląda 🙂
Dziękuję! 🙂
Biała toaletka to chyba taki klasyk. Jeśli się ją zagospodaruje tak pięknie jak Ty, to czego chcieć więcej. Naprawdę wygląda ślicznie. Mnie jednak kusi, żeby wybrać cos mniej klasycznego. Może jakieś drewno albo biel z drewnam. A może jeszcze coś bardziej szalpnego. Sama nie wiem. Boję się tylko, że nie będę umiała ładnie jej zaaranżować i nie wyjdzie dobrze. Więc może jesnak biała…
Dziękuję! Biel z drewnem jest świetnym połączeniem! Czasem wystarczy dodatek w postaci lusterka i delikatny stojak na biżuterię i już wystarczy 🙂 Ja teraz na mojej toaletce trzymam Zamiokulkasa i podoba mi się jak to wygląda.
Piękna toaletka, wygląda naprawdę zjawiskowo. Też mam podobną w sypialni, ale nie mam na niej aż tylu świetnych kosmetyków. Z kolei jeśli chodzi o moje ulubione miejsce w domu to jest to zdecydowanie biuro. Niedawno zamówiłam do niego nowe artykuły z Fellowes.
Bardzo ładna toaletka! Zainspirowałaś mnie, aby kupić sobie podobną do sypialni 🙂 Z kolei moim ulubionym pomieszczeniem w domu jest zdecydowanie kuchnia. Uwielbiam ją ponieważ zaprojektowałam ją sama w specjalnym kreatorze.
Świetnie wyszło, mnie też się marzy toaletka, aktualnie rozkminiam, gdzie możnaby ją postawić
Powiem szczerze, że organizacja mojej własnej toaletyki, to było dla mnie duże wyzwanie. Na początku bardzo długo w ogóle wybierałam tą idealną, która pomieściłaby wszystkie moje kosmetyki. Potem miałam bardzo duże zamieszanie z kupnem tych wszystkich organizerów i pojemników. Bardzo przydatny wpis! Widać, że u Ciebie wszystko ma swoje miejsce.
Przepięknie wygląda ten urodowy kącik. Pozazdrościć! Jestem pod wrażeniem… Och, też mi się marzy taka toaletka. Żałuję, że nie mam warunków w mieszkaniu 🙁 Ale… może kiedyś!
Super toaletka! Też chcę podobną w mojej sypialni i mam nadzieję, że uda mi się ją znaleźć! Mimo wszystko obecnie muszę się zająć poszukiwaniami producenta, który oferuje w sprzedaży rynny, ponieważ jeszcze nie zakończyłam oficjalnie budowy domu.
Bardzo ci zazdroszczę tej toaletki! Ja również o takiej marzę i na pewno zamówię sobie podobną do sypialni. Póki co skupiam się jednak na pracach wykończeniowych wokół domu, dlatego przed chwilą zamówiłam farbę do elewacji. Mam nadzieję, że szybko otrzymam zamówienie.