Kosmetyki

Ulubieńcy Kosmetyczni 2021

Zapraszam Was dzisiaj na przegląd Ulubieńców Kosmetycznych 2021 roku! Ulubieńcy to wybrane przeze mnie kosmetyki, które w minionym roku bardzo przypadły mi do gustu.

Rok temu opublikowałam podobny post, ale z Ulubieńcami 2020. Jeśli jesteście ciekawi kosmetyków, które rok wcześniej podbiły moje kosmetyczne serce to zapraszam do odwiedzenia wpisu.

W 2021 przygotowałam Ulubieńców według podziału na cztery kategorie- twarz, ciało, włosy i makijaż. Chodźcie sprawdzić, które kosmetyki w minionym roku wywołało u mnie ohy i ahy!

Ulubieńcy- pielęgnacja twarzy

Galaretka do demakijażu Calendula Jelly MME– galaretka to coś wspaniałego i kto nie próbował, musi koniecznie nadrobić! Jej wygląd, zapach i kolor sprawiają, że pielęgnacja już na wstępie staje się bardzo przyjemna. Galaretka jest świetna do porannego oczyszczania twarzy jak i do demakijażu. Idealnie zmywa się ze skóry nie pozostawiając tłustej warstwy.

Krem Morning Bloom Slaap– kosmetyk z cyklu „był w promocji, kupiłam bo potrzebowałam kremu, ale nie liczyłam na nic zaskakującego”. I szczerze mówiąc to było dobre podejście do sprawy, bo nie oczekiwałam cudów, a w kremie Morning Bloom Slaap jestem zakochana! Jest to zdecydowanie jeden z najlepszych kremów do twarzy na dzień, jakie używałam! Cudownie odżywia, nawilża skórę. Jest promienna, jędrna, rozjaśniona, miękka i gładka. Morning Bloom jest idealny pod kremy z filtrem- rozprowadzają się na nim bez zarzutu. Do tego bardzo ładnie pachnie, jest wydajny, nie obciąża skóry.

Krem SPF 50 z pigmentem eeny meeny– w 2021 roku zużyłam kilka naprawdę dobrych kremów z filtrem, ale to właśnie eeny meeny w wersji z pigmentem podbił moje serce najbardziej! Krem oprócz tego, że chroni skórę przed niekorzystnym wpływem promieniowana słonecznego, to dzięki pigmentowi w delikatny sposób ujednolica koloryt skóry, sprawia, że twarz wygląda zdrowo i promiennie. Dzięki niemu jeszcze bardziej polubiłam no make up days. Zużyłam 3 opakowania i z pewnością kupię kolejne.

Jogurtowy tonik nawilżający eeny meeny– ten kosmetyk to coś innego, niż typowy tonik wodny! Konsystencja jogurtowego toniku jest bardzo lekka, mleczna, która szybko wchłania się w skórę nie pozostawiając lepkiej warstwy. Moja skóra jest ukojona, nawilżona, aksamitna i miękka w dotyku. Jogurtowy tonik pozytywnie wpłynął na stan mojej skóry, która w okresie jesienno-zimowym bywa zwykle przesuszona.

Regenerujący krem na noc Joik– cudownie nawilżający, niesamowicie regenerujący, odżywiający, a przy tym nieobciążający skóry krem na noc! Skóra po aplikacji kremu staje się ultra miękka, przyjemna w dotyku. Krem świetnie łagodzi podrażnienia, więc idealnie sprawdzi się np. podczas kuracji retinolem lub, gdy walczycie z przesuszoną skórą. Ma delikatny, ziołowy zapach i dość lekką konsystencję.

Ulubieńcy do ciała

Otulający balsam Kokos-Wanilia Natu Handmade– balsam o przepięknym zapachu i cudownej, piankowej konsystencji. Bosko rozprowadza się na skórze pozostawiając ją odżywiona, nawilżoną, pięknie pachnącą i miękką. Używam już kolejne opakowanie Otulającego balsamu i z pewnością sięgnę po jeszcze jedno!

{Iossi} PRO Deep Moisture Prebiotic Fast Absorbing– balsam do ciała o lekkiej konsystencji, który świetnie nawilża, wygładza i odżywia skórę. Idealny do stosowania codziennie, rano i/lub wieczorem. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustej poświaty na skórze. Do tego balsam jest bardzo wydajny.

Szczotka do masażu biustu Lullalove– uwielbiam szczotkowanie ciała, a o jego zaletach pisałam TU! Szczotka do masażu biustu z końskim włosiem jest delikatna dla skóry podczas masażu. Regularny masaż biustu wykonany przy pomocy tej szczotki sprawia, że piersi stają się jędrniejsze i pełniejsze. Jeśli jeszcze nie szczotkujecie biustu to zacznijcie! Efekty widać gołym okiem.

Ulubieńcy- pielęgnacja włosów

Peach Blossom szampon dodający włosom objętości O’right– jeden z najlepszych szamponów do włosów, jakie używałam! Przepięknie pachnie, dobrze się pieni, jest niesamowicie wydajny, co rekompensuje jego wysoką cenę. Idealny do codziennego mycia skóry głowy i włosów. Nie podrażnia oraz nie wysusza skalpu.

Olejowa odżywka do włosów eeny meeny– genialny produkt do olejowania włosów! W składzie mamy mieszankę czterech olejów- musztardowego, arganowego, lnianego i z nasion słonecznika. Włosy po olejowaniu olejową odżywką są pełne blasku, gładkie, idealnie dociążone. Używałam jej zarówno na moich niskoporowatych, brązowych włosach, jak i na moim rozjaśnianym blondzie i w obu przypadkach zawsze po użyciu odżywki jestem zachwycona wyglądem włosów.

Joico Defy Damage Ochronny krem z filtrem UV do włosów– rewelacyjny krem termoochronny do włosów! Niewielka ilość nałożona na włosy nie tylko chroni pasma przed stylizacją na gorąco i promieniowaniem UV, a także wygładza włosy, nadaje im blasku i miękkości. Krem o pojemności 50 ml wystarczył mi na ok. 8 miesięcy używania co drugie mycie, więc jest bardzo wydajny!

Ulubieńcy do makijażu

Podkład matujący Lumileve– marka Lumileve jest dla mnie tegorocznym, makijażowymi odkryciem. Podkład matujący polubiłam przede wszystkim za to, że jest lekki, trwały, ma średnie krycie i wygląda przy tym bardzo naturalnie na skórze!

Satin Loose Powder Nam– zastanawiałam się, czy puder z Catrice, czy z Nam jest moim tegorocznym hitem, ale jednak wybieram Nam i już Wam mówię dlaczego! Przetestowałam sobie ten puder na kilka wyjść, w tym użyłam go na Sylwestra i bardzo podoba mi się jego trwałość, delikatne drobinki, które subtelnie rozświetlają skórę pozostawiając ją jednak cały wieczór matową. Skóra muśnięta tym pudrem wygląda świeżo, promiennie.

Róż Orgasm Nars– kultowy produkt do makijażu, który mam w swojej kosmetyczce od dawna i dopiero w tym roku dotarło do mnie, jak bardzo go lubię. Orgasm ma przepiękny odcień różu z drobinkami- niespotykany, uniwersalny, delikatnie podkreślający policzki pasujący wielu typom urody.

Algotone Multi-pielęgnacyjny krem BB Sensum Mare– poznałam go w ostatnim kwartale 2021 roku, ale zdążyłam polubić na tyle, że z pełną odpowiedzialnością ląduje w Ulubieńcach. Ten krem BB (choć dla mnie jest to bardziej podkład pielęgnacyjny) jest miłością od pierwszego użycia. Kryjący, lekki, pięknie wyglądający na skórze, niewchodzący w pory i zmarszczki, trzymający się na skórze cały dzień. Uwielbiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *